PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32760}

Wyższe sfery

High Society
7,1 1 608
ocen
7,1 10 1 1608
5,3 3
oceny krytyków
Wyższe sfery
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Będę bardzo wdzięczny jeśli dowiem się gdzie można kupić ewentualnie obejrzeć ten film.

Dla mnie Filadelfijska opowieść z magicznym klimatem lat 30., rewelacyjną grą Hepburn, która bardziej pasowała do roli Tracy, choć Grace była piekniejsza, niezastąpionymi Grantem i Stewartem jest nie do podrobienia. Wyższe sfery to przeciętny film w zadnym stopniu nie dorównujacy pierwowzorowi. warto obejrzeć dla...

26 lat różnicy....

ocenił(a) film na 6

Jak mnie to denerwuje w tamtych filmach Gość koło 50-tki i udaje męża 26-laki, ex-męża... "Filadelfijska opowieść" to było "cuś"!!!! Wszystko do siebie pasowało, a w tym filmie to bije jakimś fałszem i nawet Luis nie nie likwiduje tego żelaznego posmaku w filmowej duszy.... BRRRRRR!!!!!

fajnie popaczeć jak sobie bogacze zyli w 1956 roku w USA, i porównac ich z nasza polską ludową z tamtych lat......

26 lat różnicy....

ocenił(a) film na 6

Jak mnie to denerwuje w tamtych filmach Gość koło 50-tki i udaje męża 26-laki, ex-męża... "Filadelfijska opowieść" to było "cuś"!!!! Wszystko do siebie pasowało, a w tym filmie to bije jakimś fałszem i nawet Luis nie nie likwiduje tego żelaznego posmaku w filmowej duszy.... BRRRRRR!!!!!

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Ja obejżałem ten film bez uprzedzeń (nie miałem pojęcia, że to remake, nie widziałem
Filadefijskiej historii) oraz bez wielkich oczekiwań i bardzo mi się podobał.
Każdy zagrał w tym filmie rewelacyjne, moja ulubiona scena to Jazz z Bingiem Crosby i
Louisem Armstrongiem na rozpoczęciu przyjęcia...

grace jest cudowna, ale w roli tracy lord o niebo lepiej sprawiła się katharine hepburn. poza tym remake nadto przesłodzony. niemniej, miło popatrzeć.

Wyższe Sfery

ocenił(a) film na 4

Trochę nudzi, piosenek zaciekawych też nie ma.

taki tam sobie film..

użytkownik usunięty

wszystko w nim jest srednie. srednia muzyka, srednia historia, srednia gra aktorska. nie dorownuje ani troche najlepszym musicalom. szkoda...w koncu taka obsada...daje 5/10 i to glownie ze wzgledu na sentyment do kina lat 50tych

dobry remake

ocenił(a) film na 7

Okey, lecz nie dorownuje poprzedniej wersji- Filadelfijskiej opowiesci. Zwlaszcza jednak, ze wzgledu na piekna i utalentowanaG.Kelly oraz muzyke Portera (czy na nim mozna sie zawiesc?)...i oczywiscie wykonania Amstronga!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones